Sieci ciepłownicze są od wielu dziesięcioleci powszechną praktyką w dużej części gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Niewiele osób jednak spotkało się z centralnym chłodzeniem, które działa na podobnej zasadzie. Austriacka stolica sukcesywnie rozbudowuje sieć chłodnictwa, do której podłączonych jest obecnie około 200 budynków. Dla dużej części mieszkańców miasta jest to wciąż zjawisko stosunkowo nieznane. Będą więc mogli wypróbować to na własnej skórze.

 

W sąsiedztwie miejskiej spalarni śmierci Spittelau, która wyróżnia się artystyczną fasadą autorstwa Friedensreicha Hundertwassera, wiedeńska firma energetyczna Wien Energie zainstalowała nową ławkę o niekonwencjonalnym designie. Ktokolwiek na niej zasiądzie, może liczyć na natychmiastowe ochłodzenie w upalne dni. Ten miejski mebel jest podłączony do centralnej sieci chłodniczej.

 

Jako materiał do produkcji mebli chłodzących wykorzystano beton produkowany regionalnie w Dolnej Austrii. Beton jest szczególnie odpowiedni do przechowywania i powolnego uwalniania zimna, dlatego zespół projektowy zdecydował się na ten materiał.

 

A jak to wszystko działa? Rura zasilająca z centrum chłodniczego rozprowadza wodę schłodzoną do temperatury poniżej 6 stopni Celsjusza do klientów w całym mieście. W szczególności są to duże budynki takie jak hotele, uczelnie, szpitale czy Wiedeńska Opera Narodowa, ale do systemu podłączone są już pierwsze setki mieszkań, które w ten sposób otrzymują niezawodną klimatyzację. Rurą powrotną wraca z nich woda o temperaturze od 15 do 20 stopni. I właśnie z tym systemem ławka jest połączona.

 

„Intensywnie pracujemy nad ograniczeniem przegrzania miasta i poprawą samopoczucia mieszkańców Wiednia podczas gorących letnich miesięcy. Chłodzące meble to twórcze dzieło na drodze do przyjaznego dla klimatu Wiednia“ wyjaśnia członek zarządu miasta Peter Hanke, który zarządza m.in. spółkami miejskimi takimi jak Wien Energie.

 

Przedsiębiorstwo miejskie eksploatuje obecnie sieć chłodniczą o długości 30 kilometrów, głównie w samym centrum Wiednia. Obecna moc chłodnicza wynosząca 200 MW ma zostać podwojona do 370 MW do roku 2030. Według Wien Energie taka moc wystarczy do schłodzenia około 7,3 mln metrów kwadratowych, czyli obszaru większego niż wiedeński park Prater. Wiedeń czerpie niezbędny chłód na przykład z wody rzecznej. Według wiedeńskich obliczeń centralne chłodzenie pozwala zaoszczędzić około połowy emisji CO2 w porównaniu z konwencjonalną klimatyzacją.